Dziś klasa IV c znalazła się na ostrym dyżurze! ale bez obawy- nie w
szpitalu tylko w Bibliotece Otwartej czyli Filii nr 49 Biblioteki Miejskiej w
Łodzi. Oprócz pracujących tam pań bibliotekarek czekały na dzieci „lekarki”,
specjalistki od alergii na książki.
Każde dziecko po rozmowie w gabinecie i zdiagnozowaniu indywidualnego przypadku
otrzymało receptę literacką (tytuły zalecanych książek oraz sposób ich
dawkowania) oraz kapsułkę ze specjalnym lekarstwem antyalergicznym (cytaty z
różnych mądrych książek).
W oczekiwaniu na swoją kolej dzieci bawiły się w poczekalni w pobudzanie swojej wyobraźni: rysowały „coś o sobie”,
szukały skojarzeń do zaproponowanych wyrazów, wymyślały niezliczone sposoby
zastosowania sznurówki. Miały nawet ćwiczenia gimnastyczne, bo dużej zręczności
wymaga ustawienie trojga dzieci na kilkakrotnie złożonej gazecie udającej krę,
która ratuje przed utonięciem w lodowatym oceanie.
Niektóre dzieci od razu zapisały się do biblioteki i wypożyczyły
książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz